50-ciodniówka
Szkoła, to nie miejsce związane wyłącznie z obowiązkami, nauką, zadaniami i konkursami. Było to także miejsce spotkań z przyjaciółmi, miejsce radości i zabawy. Nauczyciele starali się, aby czas spędzony w szkole był również miłym wspomnieniem.
Jedną z organizowanych imprez, z myślą o wychowankach, był bal z okazji zakończenia ostatniego roku nauki, ówczesnej klasy ósmej. Na początku była to zabawa taneczna w gronie kolegów i koleżanek z ostatniego rocznika szkoły podstawowej.
Na wniosek nauczycielki historii, pani Elwiry Stańczak, do kalendarza imprez szkolnych wpisano nową imprezę, tak zwaną „50-cio dniówkę”. Był to bal, na wzór imprezy w szkole średniej. W pięćdziesiąt dni przed ukończeniem nauki w szkole, uczniowie klas ósmych rozpoczynali polskim tańcem polonezem zabawę taneczną, która odbywała się na małej sali gimnastycznej albo w Czarnkowskim Domu Kultury. Uczniów obowiązywał strój galowy, dostosowany do rodzaju imprezy. Po części oficjalnej uczniowie bawili się przy rytmach muzyki tamecznej.
Beata Cybel